Byłem, jestem i najpewniej jeszcze długo będę zauroczony tym co wyczynia ostatnio dział marketingu Volkswagena. Niemiecki producent pokazał niedawno, że potrafi robić ciekawe, ba! wręcz rewelacyjne! reklamy swoich samochodów. Pamiętacie filmik z chłopcem wcielającym się w Dartha Vadera z „Gwiezdnych Wojen”? Zakładam, że tak, ale jeśli ktoś nie widział to odsyłam do youtube. Było jeszcze kilka innych ciekawych i wartych uwagi reklam z Volkswagenem (niekoniecznie Jettą) w roli głównej… jednak tą, którą dziś zobaczyłem polecam Wam szczególnie. Jak zapewne się domyślacie po tytule wpisu w nowym spocie możemy zobaczyć buldoga, który otwiera drzwi Jetty. Jak to możliwe? Ano możliwe. Wystarczy tylko, że taki piesek połknie nam kluczyk od naszej nowej Jetty. Co wtedy robimy? Bierzemy go (czyt. buldoga z kluczykiem w brzuchu) „pod pachę” i… otwieramy nim samochód. A wszystko to jest możliwe dzięki kluczykowi typu Smart Key (kluczyk bezdotykowy), który wystarczy jedynie mieć w kieszeni (czy jak w tym przypadku w buldogu) by otworzyć i uruchomić swojego nowego Volkswagena. Zresztą zobaczcie sami o co chodzi: